Planowany remont ważnych dla gminy Łomża i całego regionu dróg wojewódzkich Śniadowo – Łomża i Nowogród – Łomża z budową obwodnicy Konarzyc i Starych Kupisk był omawiany na sesji rady gminy Łomża. O szczegółach inwestycji mówili członek Zarządu Województwa Podlaskiego Stefan Krajewski i dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku Józef Sulima.
Inwestycje sklasyfikowane są wysoko, bo kolejno na drugiej i czwartej pozycji Regionalnego Planu Transportowego Województwa Podlaskiego na lata 2014 – 2020. Na oba zadania przeprowadzono postępowania przetargowe, po których okazało się, że na ich realizację potrzeba dodatkowych 70 mln zł.
- Pomimo to, zapewniam państwa, że te inwestycje będą czynione – mówił podczas sesji Marszałek. – Jako zarząd musimy się zastanowić nad formułą, finansowaniem i co ewentualnie zmienić w innych pozycjach budżetu, aby to zrobić.
Jak mówił Krajewski, mniejszy problem jest z drogą Łomża – Nowogród, na którą brakuje kilkunastu milionów złotych, natomiast na odcinek Łomża Śniadowo brakująca kwota jest o wiele większa. Dużą część kosztów generuje planowana obwodnica Konarzyc.
- Jednym z pomysłów jaki się pojawił, to wybudowanie obwodnicy Konarzyc nowym śladem, natomiast jeśli chodzi o odcinek od obwodnicy do Śniadowa, to byłaby to przebudowa drogi istniejącej – mówił Stefan Krajewski. – Musimy się zastanowić, czy aż tak ważne znaczenia mają, planowane z Regionalnego Programu Operacyjnego ścieżki rowerowe.
Innym z rozważanych wariantów jest rozpoczęcie przebudowy drogi Łomża – Nowogród, unieważnienie przetargu na drogę Łomża – Śniadowo i przeprowadzenie ponownego postępowania. Nie da to jednak gwarancji wyłonienia tańszego wykonawcy.
Wójt Piotr Kłys nie ukrywał zadowolenia z zaangażowania władz województwa w sprawy ważne dla gminy Łomża.
- Ta symboliczna obecność jest dla mnie informacją o dobrej współpracy między gminą, a Urzędem Marszałkowskim. – mówił wójt. – To wskazuje, że marszałek województwa dotrzymuje słowa, a podpisanie umowy na realizację inwestycji będzie formalnością.
Potrzebę budowy obwodnicy Konarzyc uzasadniał radny Tadeusz Jastrzębski. Przypomniał, że jej budowa była planowana przed tym jak pojawił się pomysł przebudowy drogi do Śniadowa. Jedna z najruchliwszych i najniebezpieczniejszych dróg w województwie przebiega przez środek Konarzyc i jest ogromną uciążliwością dla mieszkańców.
- Mieszkańcy Konarzyc są zdesperowani i zdolni nawet do zablokowania drogi – mówił radny.
Józef Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku zapewnił, że obejście wsi Konarzyce jest pewnym punktem w planie transportowym województwa. Zakończenie budowy obwodnicy Starych Kupisk planowane jest na rok 2019.